Dzisiaj ok. 20 zebraliśmy się na naszym klanowym serwerze w celu zagrania z cw z PMC. Na początku mieliśmy grac 4 vs. 4 lecz spowodu braku składu ze strony PMC zagraliśmy 3 vs. 3. Na początku odbyła walka o skin. O skin walczył SzajBa [czyli ja xD] i wygrałem 3 : 1. Zaczęliśmy MP5 jako team 2. Od początku gra nam się układała , przejęliśmy dachy i ich do końca rundy nie oddaliśmy. Na początku klan PMC stawiał albo próbował stawiać nam opór ale potem zaniechali tego i zaczęli wyzywać nas od cheaterów , padziarzy , noobów itp. . Mimo wyzwisk chwilowej przewagi liczebnej przeciwnika 4 vs. 3 ...xD... daliśmy sobie świetnie rade i wygraliśmy MP5 30 : 9.
Po krótkiej przerwie zaczęliśmy SO. Klan od początku nie skupiał się na grze tylko cały czas nas wyzywał. Gdy wynik wynosił ok. 18:7 serwer opuścił jeden z członków PMC ponieważ zabrakło mu wyzwisk. Po chwili kolejny członek PMC opuścił serwer uprzednio spamując ,,jebać PMC''. Gra toczyła się dalej tylko że walczył ostatnio członek PMC z Morsem 1 vs. 1 SO wygraliśmy 30 : 15. Klan PMC okazał sie klanem zwyczajnych dzieciaków nie umiejących przegrywać...
Ostateczny wynik Mc 60 : 24 PMC
Skład SO/MP5:
SzajBa
White_MrQ
Tomash
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach